Paris Fashion Week to jedno z największych modowych wydarzeń na całym świecie. W stolicy Francji światowe marki prezentują nowe kolekcje, a udział w takim pokazie to spełnienie marzeń dla wielu modeli i modelek. W tegorocznej edycji, zadebiutował 23-letni Szymon Bielusiak. Polak ubrany w białą, obcisłą koszulę, eleganckie spodnie, z różą w ręku wywołał niemałe poruszenie w branży. Jego nazwisko pojawia się na językach największych modowych osobistości i krytyków, a ścieżka do światowej kariery została szeroko otwarta.
- Mój debiut na pokazie mody w Paryżu podczas Fashion Weeku dla Balenciagi był doświadczeniem, którego nigdy nie zapomnę. Towarzyszyła mi mieszanka ekscytacji, adrenaliny i lekkiego stresu - to w końcu ogromna scena i wyjątkowy moment w mojej karierze. Kiedy stanąłem za kulisami, czułem napięcie, ale w momencie, gdy wszedłem na wybieg, wszystko zniknęło. Światła, muzyka, energia publiczność - to było jak sen. Po pokazie poczułem ogromną ulgę i dumę. To był moment, który utwierdził mnie w przekonaniu, że to dopiero początek czegoś wielkiego - mówi Szymon Bielusiak w jednym z wywiadów.
Szymon Bielusiak to mieszkaniec Lędzin. Jako nastolatek swoich sił próbował w piłce nożnej, reprezentując m.in GKS Tychy. Karierę w modelingu zapoczątkował w popularnym programie Top Model, odpadł jednak w BootCampie. Krótki udział w show wystarczył, by polskie i zagraniczne marki modowe zainteresowały się 23-latkiem. To właśnie po programie lędzinianin otrzymał pierwsze propozycje profesjonalnych kontraktów. W swoim zawodowym portfolio zapisał już udział w kampaniach czy sesjach zdjęciowych dla takich marek jak Vitkac, 4F, czy Big Star. Pojawił się również na okładce magazynu Arena HOMME+, był też główną postacią dwóch reklam dla McDonald's. Debiut na wybiegu podczas Paris Fashion Weeku w pokazie jednej z największych marek modowych - Balenciagi, to przełomowy moment w karierze 23-latka.
Komentarze