- W Zarządzie powiatu zajmuje się Pan, m.in. inwestycjami drogowymi. Lędziny mogą liczyć na dobre informacje?
- Mam kilka dobrych informacji. W odpowiedzi na pisemny wniosek mieszkańców rozpoczęliśmy budowę nowego przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania ulic Lędzińskiej - Góreckiej - Wapiennej. Za 80 tysięcy złotych, powstanie chodnik łączący przejście z ulicą Górecką, przejście dla pieszych oraz dodatkowe oświetlenie. Jest to pierwsza inwestycja, w tej kadencji, w której dzięki porozumieniu powiatu i gminy doświetlenie przejścia dla pieszych będzie wpięte do miejskiego systemu oświetleniowego.
- Sporo mówi się o przebudowie przejazdu kolejowego na ul. Hołdunowskiej.
- Przebudowa przejazdu kolejowego na ulicy Hołdunowskiej przy zjeździe z drogi S1 jest inwestycją z ubiegłego roku i będziemy ją kontynuować. Pierwszy pseudo-remont niewiele wniósł do poprawy tego miejsca. Dopiero druga, kompleksowa przebudowa dała pozytywne efekty. W ubiegłym roku nie udało się już wymienić nakładki asfaltowej przed i za przejazdem. Teraz wracamy do tego zadania.
- Rusza też budowa chodnika przy Zawiszy Czarnego.
- To prawda. Ruszyliśmy budowę brakującego chodnika w ciągu ulicy Zawiszy Czarnego na wysokości zjazdu z drogi S1. To inwestycja za ponad pół miliona złotych, która jest efektem porozumienia zawartego między powiatem a inwestorem. W poprzedniej kadencji przygotowaliśmy z własnych pieniędzy projekt. Teraz, dzięki posiadanej dokumentacji i rozmowom z firmą prowadzącą tę inwestycję, uda nam się wykonać ten odcinek.
- Co jeszcze?
- Udało nam się również w naszym budżecie zabezpieczyć środki na malowanie pasów przejść dla pieszych. Oprócz głównych ulic, jak Lędzińska i Hołdunowska, uwzględniliśmy również postulaty mieszkańców dróg bocznych, ale nadal powiatowych. Temat brakujących pasów w rejonie osiedla Rachowy podnosił wielokrotnie były radny Tadeusz Krenzel oraz Jerzy Trojnar, który w tej kadencji reprezentuje tę część miasta. Również w rejonie ulicy Zamościa, jednym z wielu postulatów radnego Mariusza Prasaka był brak pasów skrajnych na jezdni. Wszystko wskazuje na to, że uda nam się je w sierpniu wymalować. Łącznie na samo malowanie pasów drogowych mamy w budżecie powiatu przeznaczone ponad 100 tysięcy złotych. Generalnie trzeba przyznać, że współpraca powiatu i miasta układa się w sprawach drogowych całkiem nieźle. Miasto Lędziny wystąpiło do nas o 50 tysięcy złotych na doświetlenie dwóch przejść dla pieszych na ulicy Hołdunowskiej. Zarząd przyjął ten wniosek i będziemy chcieli środki te zabezpieczyć w naszym budżecie.
Komentarze