Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 01:34
PRZECZYTAJ!
Reklama

Póki walczą są w grze

Trudna sytuacja finansowa, związana z brakiem dotacji ze strony miasta, odbiła się na formie i nastrojach piłkarzy MKS Lędziny.
Póki walczą są w grze

MKS Lędziny przebojem awansował do czwartej ligi, stając się najwyżej sklasyfikowanym klubem piłkarskim z naszego powiatu. Plan na ten rok był taki, aby okrzepnąć i utrzymać się na tym poziomie rozgrywek. Na początku wszystko szło dobrze, ale później pojawiły się te najgorsze z możliwych problemów, czyli brak środków. Miasto w tym roku zrezygnowało z dotowania klubów sportowych, zamieniając tę formę wsparcia na niezrozumiały i nieskuteczny system dopłat z tzw. „korkowego”, czyli podatku od akcyzy na wyroby alkoholowe. Działacze sportowi protestowali przeciwko takiemu rozwiązaniu, ale magistrat jest na razie odporny na wszelkiego rodzaju argumentu. W efekcie, MKS Lędziny został sam ze swoimi problemami, choć klub wnosi ogromny wkład w wychowanie i zagospodarowanie czasu wielu młodych Lędzinian. Nerwowa sytuacja wokół klubu odbija się niestety na grze. Klub niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej i końcówka sezonu zapowiada się, jako prawdziwa walka o przetrwanie w czwartej lidze. 

MKS LĘDZINY opublikował 
na swojeJ stronie komunikat

Drodzy Państwo, sympatycy piłki nożnej, kibice, rodzice, zawodnicy, trenerzy.

Jak wiecie MKS Lędziny znalazł się w trudnej sytuacji związanej z brakiem dotacji na rok 2023 roku.

Mimo wszystko nie poddajemy się, jednak nie damy rady bez Waszej pomocy, dlatego serdecznie prosimy o wsparcie firm, ludzi dobrej woli, sponsorów, darczyńców. Chcemy, aby piłka nożna w Lędzinach dalej istniała i Klub z 90-letnią tradycją ciągle szkolił młodzież, która dumnie reprezentuje MIASTO LĘDZINY.

Zrobimy wszystko, aby klub zachował status najwyżej notowanego w powiecie i przetrwał trudne czasy jakich doczekaliśmy się w ostatnich sezonach...

Dziękujemy jednocześnie OBECNYM SPONSOROM, bez których pewnie dziś nie bylibyśmy już w stanie prowadzić klubu.

 

Mateusz Targoś, wiceprezydent Mysłowic i jeden ze sponsorów klubu: 
bądźmy razem, kibicujmy i wspierajmy MKS!

- Kim pan jest, że pańskie nazwisko figuruje na koszulkach piłkarzy?

- Jestem kibicem MKS Lędziny, który odpowiedział na apel klubu o wsparcie.

- To pomoże w przetrwaniu klubu?

- Pomoże, jeśli będzie nas więcej. Dla klubu ważny jest każdy grosz, każda cegiełka. MKS przygotował specjalne pakiety dla sponsorów, które uprawniają także do korzyści, jak na przykład możliwość umieszczenia swojego znaku na koszulkach piłkarzy. 

- Proszę coś opowiedzieć o sobie.

- Jestem wiceprezydentem Mysłowic, ale prywatnie często bywam w Lędzinach. Lubię to miasto i mam tam sporo przyjaciół, którzy kibicują MKS-owi i zarazili mnie swoją pasją. Interesuję się piłką nożną, zwłaszcza na poziomie amatorskim i lokalnym. W sporcie doceniam przede wszystkim waleczność i determinację, a MKS Lędziny znajduje się teraz w trudnej sytuacji, ale się nie poddaje. Jako samorządowiec doskonale wiem jak ważną, także wychowawczo-edukacyjną rolę w życiu miasta pełnią kluby sportowe. Nie wyobrażam sobie Lędzin bez MKS-u. To chwila próby nie tylko dla samego klubu, ale także dla jego sympatyków. Bądźmy razem, kibicujmy i wspierajmy MKS! 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama