Przejdź do głównych treści
Przejdź do wyszukiwarki
Przejdź do głównego menu
Facebook.com
sobota, 26 kwietnia 2025 21:51
Ułatwienia dostępności
Zaloguj się
ARTYKUŁY
OGŁOSZENIA
FIRMY
WYDARZENIA
KONTAKT
START
AKTUALNOŚCI
SPORT
KULTURA
WFOŚIGW
WYDANIA ARCHIWALNE
E-wydanie "Nasz Powiat"
E-wydanie "Zielony powiat"
E-wydanie "Lędziny Nasza Gazeta"
Pokaż pozostałe elementy menu
PRZECZYTAJ!
Bitwa Wyrska – kampania wrześniowa na żywo
Mantra zaprasza na „Dezinformację”
Zasiłek dla wcześniaków
Rośnie popularność minibusów
Młodzież poszukiwana do wspólnego działania!
Ponad milion złotych dotacji dla bieruńskich klubów sportowych
„Ekspresówka” w ekspresowym tempie
Mianujom mie Hanka - najpierw w telewizji, a potem w Lędzinach
Zalew dostanie nowe życie?
Dyżur ekodoradcy w Lędzinach
Pobiegli ze światłem pokoju
W bieganiu i pomaganiu jest moc!
Najpierw Kazachstan, później biegun południowy!
Rondo im. Strajku Górników KWK Piast 1981 odzyska blask
Pamiętamy!
Lędziny wciąż „najtańsze” w powiecie
Bieruńska Karta Mieszkańca - start w styczniu!
Bieruń zaprasza na Jarmark Bożonarodzeniowy
Takiej zabawy i atmosfery nie było w Lędzinach od dawna!
Góra odpadów to nie kłopot
Stypendia od premiera
Ręce precz od górnictwa!
Stara wrogość nie rdzewieje
Najlepsi z najlepszych w Bieruniu
Lędziny wstają z kolan
Najlepsi z najlepszych w Bieruniu
Poranne pływanie w Lędzinach
Bieruń w przebudowie
Kto sieje niepokój na ul. Pokoju?
Rondo i tunel – WRESZCIE!
Lędzińska pętla
Pofrunęły latawce
Filmowe święto w Bieruniu
Na demograficznym minusie
Co dalej z „Domem Górnika”?
Filmowe święto w Bieruniu
MKS reaktywacja
Lędziny Od Nowa pomagają
Uwaga na „okazje”
Odjazdowy żużel w Chorzowie! Na kibiców czekają superatrakcje
W Lędzinach szybciej na ratunek
Szłapcugiym bez gruba
Żywioł oszczędził nasz powiat
Dzieję się w Ośrodku Sportowym Centrum w Lędzinach
Mały poślizg w przedszkolu
Święto żużla na Stadionie Śląskim coraz bliżej
W Lędzinach chronią środowisko
Bieruń zaprasza na Dożynki
Razem możemy zbudować Lędziny odNowa
I gra muzyka
Reklama
Strona główna
Artykuły
Artykuły
Wybierz kategorię
Kultura
Sport
Aktualności
Artykuł
Koleje Śląskie
WFOŚiGW
E-wydanie "Nasz Powiat"
E-wydanie "Zielony powiat"
E-wydanie "Lędziny Nasza Gazeta"
Sortuj
Najnowsze
Najstarsze
Najczęściej czytane
Najlepiej oceniane
Filtruj
Reset
Areszt za narkotyki
13.12.2021 11:54
Moto rady Autokliniki - wycieraczki
13.12.2021 11:21
E-wydanie "Nasz Powiat" - grudzień 2021
10.12.2021 10:00
Izabela Kloc poseł do Parlamentu Europejskiego: Wierzę w mądrość i rozsądek Europejczyków
10.12.2021 08:21
Kupuj z głową i bezpiecznie. Policja radzi jak nie dać się oszukać.
09.12.2021 12:52
EKOLOGICZNIE i INTERAKTYWNIE
08.12.2021 11:44
Poszybują w hali
06.12.2021 09:39
Złamał prokuratorski zakaz i trafił do aresztu
03.12.2021 08:30
Lędzinianie na szczycie, GTS Bojszowy bije się w dolnej połowie tabeli, a Piastowi została ciężka walka o utrzymanie.
02.12.2021 10:04
Izabela Kloc: CBAM nie jest mechanizmem zero-jedynkowym, dobrym albo złym.
01.12.2021 09:52
Już wkrótce „MIKOŁAJKOWO”, nowy żłobek w Bieruniu otworzy się dla dzieci!
01.12.2021 08:59
Skandal dekady w Lędzinach!
30.11.2021 11:16
Służba społeczna podobna jest do pięściarstwa
Rozmowa z WiktorEM KoziorzEM, bokserem i Przewodniczącym WZZ „Sierpień 80” w KWK Piast-Ziemowit ruch Piast. - Odkąd boks towarzyszy pańskiemu życiu? - Odkąd sięgam pamięcią. Pierwsze wyraziste wspomnienie to walka "ostatniej nadziei białych" Andrzeja Gołoty, który stawał do dramatycznego pojedynku z gigantycznym Michaela Granta. Kolejne wspomnienia to rodzinne seanse wszystkich części Rockiego w trakcie których walczyliśmy ze starszym bratem Maćkiem mając na dłoniach ogromne czarne rękawice wypchane końskim włosiem. - Kto wygrywał? - Oczywiście starszy o 10 lat brat dawał młodemu szczeniaczkowi fory, jednak w moim ówczesnym mniemaniu byłem niepokonanym mistrzem. - Pierwszy profesjonalny trening? - Na pierwszy trening bokserski zaprowadził mnie mój tata gdy miałem 10 lat. Po początkowej euforii mój zapał gdzieś jednak przygasł. Na salę wróciłem po pięciu latach przerwy gdzie już bardziej świadomie pod skrzydłami świętej pamięci Józefa Maczugi zaliczyłem swoje pierwsze starty w barwach Shoguna Mysłowice. Treningi odbywały się w mitycznej już, starej hali Górnika Wesoła. Nawet teraz potrafię sobie przypomnieć charakterystyczny zapach tego miejsca. Pamiętam, że na parterze w dolnej części budynku w czasie naszych treningów swoje próby miała również orkiestra górnicza. W akompaniamencie trąbek, klarnetów i fletów szlifowaliśmy nasze pięści. W tamtym okresie zawarłem wiele przyjaźni które trwają do dzisiaj, z Aleksandrem Jasiewiczem, Dawidem Millerem czy Krzysztofem Kowalskim - moim obecnym trenerem. Pierwszy z wymienionych, również pochodzący z Lędzin "Olo" jest bokserem zawodowym. Warto śledzić karierę tego utalentowanego pięściarza. W ostatnim roku szkoły średniej przeniosłem się na krótko spróbować swoich sił w Unii Oświęcim, gdzie pod okiem bardzo doświadczonego trenera - wychowawcy wielu mistrzów Polski Jana Sibika również przeszedłem bardzo owocną drogę, zbierając cenne doświadczenia. Niestety z nieznanych mi przyczyn sekcja bokserska w Oświęcimiu została rozwiązana i w 2015r, pracując już pod ziemią w KWK Piast zacząłem trenować u mojego klubowego kolegi Krzysztofa Kowalskiego. - Jak się zaczęła pańska związkowa kariera? - Regularne występy na amatorskich ringach sprawiły, że zainteresował się mną WZZ „Sierpień 80". Mój serdeczny kolega Grzegorz Figiela, funkcyjny członek tej organizacji, zadzwonił do mnie pewnego wieczoru i poinformował, że wkrótce odbędą się wybory. Poprzedni zarząd przechodzi na emeryturę i wielu delegatów nie będzie ubiegać się o kolejną kadencje. - Nie był Pan już anonimowy. Nazwisko mogło pomóc w wyborach. - Tak też przekonywał mnie mój kolega. Powiem szczerze, że decyzja nie była łatwa. Musiałem wtedy godzić pracę pod ziemią. Przelewać litry potu i krwi na Sali, a na dokładkę od piątku do niedzieli byłem pilnym studentem krakowskiej uczelni. Praca społeczna miała być kolejnym wyzwaniem. Nie namyślając się długo, postanowiłem zaufać przyjacielowi i spróbować. - Kolega miał rację? - Tak. Rozstrzygnięcie okazało się bardzo pozytywne. Zostałem wybrany członkiem zarządu a w krótkim czasie, w 2018r. zostałem najmłodszym Przewodniczącym Górniczego Związku Zawodowego, miałem wówczas 24 lata. - Trudno było sprawdzić się w tej roli? - Początek mojej pracy społecznej to błyskawiczny skok na głęboką wodę. Nie było okresu adaptacji, czy pracy pod nadzorem bardziej doświadczonych kolegów. Zaczęła się brutalna gra, rywalizacja ze "starymi związkowymi lisami" w której trzeba było sobie utorować miejsce i wypracować swoje metody działania. Wielokrotnie zawiodłem się na wspólnej roli organizacji związkowych, której nadrzędnym celem powinna być bezwzględna pomoc pracownikowi. Okazało się, że zajmowanie wspólnego stanowiska w kluczowych sprawach załogi, nie zawsze stawia na piedestał jej dobro. A nawiązując bezpośrednio do pytania - na wielu płaszczyznach służba społeczna jest podobna do pięściarstwa. Jest to jednak dziedzina o wiele bardziej skomplikowana i "brudna". - Aż tak źle? - Niestety tak. Trzeba uważnie pilnować kogo dopuszcza się do swoich spraw, oraz odczytywać ukryte między wierszami intencje. Większość spraw rozgrywa się w kuluarach. Braki kompetencji w obsadzaniu stanowisk kluczowych dla funkcjonowania zakładu górniczego często nadrabiany jest przez znajomości, czy "dobre urodzenie". - Boks jest pod tym względem zajęciem bardziej uczciwym? - Zdecydowanie tak. Tutaj zostaną obnażone wszystkie twoje braki. W prostokącie 5x7m zostajecie sami: ty i twój oponent. Gołym okiem widać kto jest lepiej przygotowany i ma większą wolę zwycięstwa. To ogromna próba charakteru i umiejętność kontrolowania emocji. - Bokserskie umiejętności przydają się w działalności związkowej? - Bokserskich umiejętności raczej nie chciałbym wykorzystywać, natomiast niezwykle przydatne są cechy charakteru wyniesione z ringu. Pomagają mi zjednać sobie ludzi i sprawić, aby zaufali, że będę ich godnym reprezentantem przed pracodawcą. Wielu z nich to zrobiło i przychodzą kolejni. Razem z moją zgraną ekipą staramy się rozwiązywać ich problemy. I robimy to skutecznie. Liczba członków w ciągu czterech lat wzrosła pięciokrotnie, z czego jestem niezwykle dumny. - Z Pana opowieści wyłania się pozytywny obraz boksu, jako szkoły charakterów. Nie wszyscy tak oceniają ten sport. - Apeluję, aby nie oceniać boksu pochopnie, jako bezsensownego „mordobicia". Wbrew pozorom jest to sport bardzo logiczny, w którym zwycięża spryt i inteligencja. Polecam rodzicom, aby spróbowali zaszczepić swoim pociechom pięściarstwo. Panuje mylne przekonanie, że na treningach dochodzi do przemocy i kontuzji. Ze swojego doświadczenia wiem, że częściej na izbie przyjęć lądowali moi koledzy piłkarze, niż ci z którymi dzieliłem ring. Marzę, aby stać się propagatorem tej dyscypliny i sprawić by w przyszłości boks stał się naszą dyscypliną narodową, być świadkiem powtórki sukcesów legendarnego trenera Felixa "Pappy" Stamma, który w 1964r. wrócił z Igrzysk Olimpijskich w Tokio z siedmioma medalami w tym trzema złotymi. - Kariera związkowca nie przeszkadza Panu w boksowaniu? - Potrafię godzić obie moje życiowe pasje. Obecnie uczestniczę w kursie instruktora boksu i pomagam trenerowi Kowalskiemu podnosić umiejętności zawodników MKS-u Boks Imielin. Nasz ostatni wspólny występ zakończyliśmy wygrywając drużynowo w II Memoriale Józefa Maczugi, a moja walka z zawodnikiem gospodarzy została uznana za najlepsze widowisko tej imprezy. To bardzo miła dla nas końcówka roku. Z optymizmem patrzymy w przyszłość. Mamy też nadzieję na pomoc ze strony samorządu Miasta Imielin, na który – niestety - dotychczas nie mogliśmy liczyć. - Dziękuje za rozmowę. Rozmawiał Jerzy Filar Wiktor Koziorz, ma 28 lat i mieszka w Goławcu. Jest Przewodniczącym WZZ „Sierpień 80” w KWK Piast-Ziemowit ruch Piast, oraz miłośnikiem i czynnym zawodnikiem boksu olimpijskiego.
29.11.2021 09:44
Moto rady Autokliniki - światła
29.11.2021 08:55
Królowie gór o wielkich sercach
25.11.2021 08:47
Bieruń - dobrze, Imielin - przyzwoicie, Lędziny - tragicznie
24.11.2021 09:19
22-26 listopada Dni Honorowego Krwiodawstwa PCK
22.11.2021 08:31
Uroczysty koncert z okazji 60-lecia chóru „HARFA”
19.11.2021 11:27
O bezpieczeństwie w sieci z imielińskimi uczniami
18.11.2021 08:34
Nasz ekspert motoryzacyjny radzi: opony.
16.11.2021 08:48
Najzdolniejsi uczniowie w naszym powiecie
15.11.2021 08:17
poprzednia
91
92
93
94
95
następna
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Groźny wypadek w Lędzinach
Do groźnego wypadku doszło wczoraj tuż przed północą w Lędzinach na ulicy Ułańskiej. Kierujący osobowym fiatem nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego najechał na zaparkowany pojazd. W wypadku poszkodowany został 20-letni pasażer.
Data dodania artykułu:
04.04.2025 11:46
Kategorie artykułu:
Aktualności
Nowy wiceburmistrz w Lędzinach
Krzysztof Magosz od 1 maja oficjalnie obejmie stanowisko zastępcy burmistrza Lędzin.
Data dodania artykułu:
18.04.2025 15:08
Kategorie artykułu:
Aktualności
Żałoba narodowa. Co można w sobotę? Czy będą kary za zabawę na weselu?
Prezydent Andrzej Duda zarządził w sobotę 26 kwietnia żałobę narodową. W tym dniu nie można organizować hucznych wydarzeń. A przecież sobota to dzień wesel. Co się stanie, jak ktoś złamie te zasady?
Data dodania artykułu:
23.04.2025 10:58
Kategorie artykułu:
Aktualności
Mantra zaprasza na „Dezinformację”
Nie lada gratka czeka miłośników mocnego, metalowego brzmienia. Bieruńska Mantra zaprasza na jubileuszowy koncert z okazji 15-lecia zespołu. Impreza odbędzie się 26 kwietnia o godz. 19.00 w tyskim pubie Underground.
Data dodania artykułu:
01.04.2025 09:41
Kategorie artykułu:
Kultura
Wyłudzała referencje z NFZ
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z bieruńskiej komendy wpadli na trop 42-latki, która wyłudzała pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Kobieta usłyszała już ponad 340 zarzutów za fałszerstwo oraz oszustwa na łączną kwotę blisko 400 tysięcy złotych. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu...
Data dodania artykułu:
03.04.2025 13:52
Kategorie artykułu:
Aktualności
Reklama
Reklama