Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 02:53
PRZECZYTAJ!
Reklama

Moto rady Autokliniki - widoczność przede wszystkim

Moto rady Autokliniki - widoczność przede wszystkim

 

Powrót zimy ze śniegiem i mrozem przysporzył kierowcom trochę kłopotów. Wiadomo, że podstawowym warunkiem bezpiecznej jazdy jest dobra widoczność, a tej nie sprzyjają zaśnieżone lub oszronione szyby z zewnątrz i zaparowane wewnątrz pojazdu. Stąd też wybierając się w podróż krótszą lub dłuższą, musimy sobie zadać trochę trudu, by przysposobić auto do jazdy w takich warunkach.

 

Jeżeli noc była mroźna lub z opadami śniegu, najważniejsze jest oczyszczenie pojazdu ze śniegu i lodu. I to dokładne, a nie zapewnienie sobie "okienka" na przedniej szybie (jak ilustruje to załączona fotografia). Całkowicie wyczyszczone muszą być wszystkie szyby (boczne też) i światła pojazdu. Śnieg należy zgarnąć również z maski i dachu, by podczas jazdy nie powodować zaśnieżania swojej przedniej szyby i szyb pojazdów jadących za nami. Pamiętajmy też o oczyszczeniu tablic rejestracyjnych. Za „grzechy zaniechania” w zakresie usunięcia z samochodu śniegu i szronu grożą nam mandaty i punkty karne, a nowy taryfikator jest w tym zakresie „hojny”.

Druga przyczyna ograniczania widoczności, już podczas jazdy - to wilgoć wewnątrz pojazdu, która jest przyczyną parowania szyb. Wsiadając do samochodu, wnosimy do środka śnieg lub błoto, które bardzo szybko zaczyna topnieć i parować. Dlatego też pamiętajmy o dokładnym oczyszczeniu obuwia, by do środka wnieść jak najmniej śniegu. Praktycznie nie da się tego uniknąć w stu procentach i aby szybciej pozbyć się wody, dobrze jest wrzucić pod nogi starą gazetę. Higroskopijny papier szybko wchłonie wilgoć i taką mokrą gazetę można zwinąć i przy najbliższej okazji wyrzucić do śmietnika. Jeśli mamy klimatyzację, uruchamiamy ją w krótkim czasie po rozpoczęciu jazdy, kierując nawiewy na przednią szybę. Włączamy też na kilka minut ogrzewanie tylnej szyby. I jeszcze jedno: pamiętajmy o kontrolowaniu czystości filtrów kabinowych, gdyż zanieczyszczone skutecznie uniemożliwiają odparowywanie szyb. Jeśli w samochodzie nie posiadamy klimatyzacji, włączamy ciepły nawiew na szybę, uchylając przy tym okno, aby pozbyć się wilgoci. Warto też mieć pod ręką gąbkę lub ściereczkę z irchy, by wycierając szybę, szybko pozbyć się osadzonej pary i poprawić widoczność. Po zatrzymaniu auta, otwórzmy na chwilę drzwi, aby przewietrzyć wnętrze i w miarę wyrównać temperaturę. Unikniemy wtedy zamarzania osadzonej pary na wewnętrznych powierzchniach szyb.

Szerokiej drogi!

Jerzy Paja

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama